Spontaniczna fermentacja całych kiści ręcznie zbieranych gron, które rosły na glebach lessowych z warstwami czerwonej gliny. Starzona w węgierskich beczkach Kadarka od Heimannów jest jak promyk słońca w pochmurny dzień. Życzysz sobie i innym by nigdy się nie kończyła i by jeszcze chociaż starczyło na jeden ostatni kieliszek by uraczyć się nim bez reszty. W rzeczywistości kończy się szybko, bo jest tak wysoce pijalna, że ciężko się jej oprzeć i nawet nie zwróciłem uwagi gdy ją skończyłem. To wino w którym dominuje moc świeżych dojrzałych malin, żurawiny i wiśni. Do tego cudownie zintegrowana kwasowość, która nie wybija się na pierwszy plan, a jest świetnym dopełnieniem tego wina. W tle akcenty przypraw i grzybów. Godne swej ceny choćby była co najmniej jej dwukrotnością. Eleganckie, a zarazem subtelne i zwiewne. Jeśli ta podstawowa jest aż tak dobra to wyobraźcie sobie jak cudowne muszą być parcelowe wina Heimannów, w których jeszcze łatwiej można zadbać o ich jakość i smak.
Cena: 67,99
4/5
Skala ocen: 1 – niepijalne, 2 – pijalne, 3 – polecane, 4 – znakomite, 5 – niezapomniane
Źródło wina: Zakup własny autora w sklepie internetowym importera Rafa-Wino
Pełna oferta win importera: https://rafa-wino.pl/