Dziś jedna z moich ulubionych wersji lasagne czyli ta z cukinią. Jest zdecydowanie lżejsza niż boloński oryginał, po której niektórym robi się ciężko, a zdecydowanie nie ustępuje mu smaku, a wielu osobom w moim otoczeniu smakuje nawet bardziej.


Składniki:
Sos pomidorowy z cukinią
- 400g przecieru pomidorowego
- Cukinia
- Ząbek czosnku
- Łyżka oliwy
- Sól
- Pieprz
Sos beszamelowy:
- Dwie łyżki masła
- Trzy łyżki mąki
- 3 szklanki mleka
- Szczypta soli
- Szczypta pieprzu
- Pół łyżeczki gałki muszkatołowej
Pozostałe składniki:
- Mozzarella do posypania z wierzchu
- Płaty makaronu lasagne (około 12)
Cukinię umyj i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Na patelni rozgrzej łyżkę oliwy. Obierz czosnek i pokrój go drobno. Podsmaż go chwilę i dodaj startą cukinię. Duś przez kilka minut po czym dodaj przecier pomidorowy i gotuj przez około pół godziny.
Podgrzej mleko w rondelku do około 40-50 stopni. W drugim rondelku lub na patelni należy roztopić masło na minimalnej mocy palnika i łyżka po łyżce dodawaj mąkę cały czas mieszając. Ewentualne grudki rozetrzyj. Dodaj mleko i przyprawy. Zwiększ moc palnika mniej więcej do połowy i mieszaj całość. Gotuj do czasu zredukowania całości mniej więcej do gęstości śmietany kremówki. Co ważne nie zraź się do rzadkiej konsystencji zaraz po wlaniu mleka i nie dodawaj więcej mąki.
Na dnie naczynia żaroodpornego wyłóż nieco sosu beszamelowego, wysmaruj nim spód i boki mniej więcej do połowy wysokości naczynia. Przyłóż makaronem i ponownie beszamelem smarując nim płaty makaronu. Na beszamel wyłóż sos z cukinią i wyłóż makaronem. Powtarzaj do skończenia sosu z cukinią. Postaraj się zachować nieco sosu beszamelowego by wysmarować nim wierzch lasagne. Piecz przez 45 minut w temperaturze 180 stopni. Co ważne tartą mozzarellę posypujemy z wierzchu 5-7 minut przed końcem pieczenia by się nie przypaliła.
Skomentuj