Dzisiejszy wpis to odpowiedź na pochodzącą z północnej Afryki i Bliskiego Wschodu Szakszukę. Sam bardzo ją lubię i chętnie przyrządzam jako śniadanie, ale dziś nie o niej, a podobnym daniu pochodzącym znad bosforu czyli menemen. To zbliżone do siebie dania z tą różnicą, że przy menemen białka miesza się w pomidorach by ścięły się razem, a następnie przebija się także żółtka i miesza z całością co jest największym kontrastem do szakszuki w której jajka ścinają się w całości na wierzchu. Poza tym używa się w nim kolorowych papryk, a także doprawia klasycznym dla tureckich przysmaków pul biber. Jeśli jesteście ciekawi czego potrzebujecie do przygotowania i jak zrobić menemen zapraszam w głąb wpisu.

Składniki: (na 3 porcji)
- 800g pomidorów
- 6 jajek
- cebula
- czerwona papryka
- żółta papryka
- zielona papryka
- łyżeczka pul biber (jeśli nie uda się Wam jej znaleźć można zastąpić
- sól
- czarny pieprz
- oliwa lub olej do smażenia
Przygotowanie:
Pomidory, sparz, obierz ze skóry i pokrój na mniejsze części. Obierz cebulę, posiekaj ją drobno i odstaw na bok. Wszystkie papryki umyj, odkrój ogonki i przekrój je na pół wycinając gniazda nasienne, a następnie pokrój je w paski. Na patelni rozgrzej łyżkę oliwy lub oleju. Gdy się rozgrzeje wrzuć posiekaną cebulę i paprykę. Smaż całość do momentu zeszklenia cebuli. Wówczas dodaj pokrojone pomidory, dopraw całość solą i pieprzem cały czas kontynuując smażenie, a w zasadzie teraz duszenie składników na patelni do momentu aż spora część płynu wyparuje i sos zgęstnieje. Wówczas na wierzch wbij jajka. Korzystając z drewnianej łyżki odwróconej trzonkiem do dołu mieszaj białka tak by zmieszać je z pomidorowym sosem. Gdy białka zetną się w pomidorach przebij żółtka, szybko przemieszaj je z całością i od razu podawaj. Najlepiej smakuje prosto z patelni z dodatkiem świeżego pieczywa. Smacznego!
By być na bieżąco z nowymi wpisami zaobserwuj bloga w mediach społecznościowych
Skomentuj